Problemy urologiczne to zdecydowanie jedne z najbardziej wstydliwych chorób. Lęk przed badaniem, zakłopotanie podczas rozmowy z lekarzem, brak wiedzy o diagnostyce oraz nieznajomość terminologii medycznej bardzo często zniechęcają pacjentów do wizyty u urologa. Razem z ekspertem programu „Zdrowa ONA” drem n. med. Piotrem Krystem, urologiem, wyjaśniamy, co czeka mężczyzn cierpiących na łagodny rozrost stercza po przekroczeniu progu gabinetu specjalisty.
W okresie starzenia się organizmu występują liczne zmiany chorobowe. Jedną z najczęstszych chorób urologicznych występujących u mężczyzn jest łagodny rozrost stercza (BPH), określany również jako przerost prostaty. Rozrost stercza następuje powoli i mężczyźni często nie zdają sobie nawet sprawy, że taki proces w ogóle zachodzi. Dlatego nie można ignorować żadnych dolegliwości ze strony układu moczowego, a każdy Pan po pięćdziesiątce powinien raz w roku zgłaszać się profilaktycznie do urologa – dodaje dr n. med. Piotr Kryst.
Po pierwsze – wywiad
Wizyta w gabinecie urologa zawsze powinna rozpocząć się od szczegółowego wywiadu. Lekarz na jego podstawie ustali dokładny powód wizyty. Urolog zapyta przede wszystkim o dolegliwości związane z układem moczowym, wcześniejsze leczenie operacyjne i ogólne samopoczucie. Bardzo ważne jest mówienie o wszystkich symptomach, nawet tych, które mogą wydać się nieistotne. Im więcej informacji pacjent przekaże specjaliście, tym łatwiej będzie określić problem. Ze względu na stres, często towarzyszący wizytom u lekarza możemy zapomnieć o ważnych kwestiach, które chcieliśmy omówić z urologiem. Dlatego warto spisać sobie wcześniej tematy, które chcemy poruszyć podczas wizyty oraz odpowiedzi, których będzie od nas oczekiwał specjalista.
Pytania dotyczą najczęściej:
- częstotliwości oddawania moczu w dzień i w nocy,
- bólu przy oddawaniu moczu,
- szerokości i siły strumienia moczu,
- parć naglących,
- nietrzymania moczu,
- aktualnych schorzeń,
- leków aktualnie przyjmowanych (pamiętać należy też o lekach roślinnych!).
Mężczyźni najczęściej przed wizytą u urologa omawiali już swoje dolegliwości np. z lekarzem rodzinnym, który zlecił im pierwsze badania. Wyniki wykonanych wcześniej badań krwi, moczu, badań USG mogą dostarczyć urologowi wiele cennych informacji – dlatego istotne jest to, aby zabrać je na wizytę.
Po drugie – Twoje subiektywne odczucia
Jak wynika z badania „Zdrowa ONA” przeprowadzonego na zlecenie Gedeon Richter co 3. mężczyzna zgłosił się do urologa z powodu dokuczliwych objawów ze strony dolnych dróg moczowych (LUTS)[1]. Dla każdego z pacjentów zakres dokuczliwych objawów jest
Kwestionariusz Międzynarodowej Skali Punktowej Objawów Towarzyszących Chorobom Prostaty (IPSS)
WYNIK (suma punktów)……..
Objawy o niewielkim nasileniu obejmują zakres 0 do 7 punktów.
Objawy o umiarkowanym nasileniu wahają się od 8 do 19 punktów.
Suma punktów w granicach 20 do 35 świadczy o znacznym nasileniu objawów.
Po trzecie – badania!
W celu postawienia rozpoznania łagodnego rozrostu stercza konieczne jest przeprowadzenie takich badań, jak:
- badanie ogólne moczu,
- badanie „per rectum” (badanie palcem przez odbytnicę),
- oznaczenie poziomu markera PSA,
- uroflowmetria,
- USG układu moczowego z oceną zalegania moczu po mikcji.
[1] Ogólnopolskie badanie zrealizowane w ramach programu „Zdrowa ONA” zainicjowanego przez Gedeon Richter, przeprowadzone w dniach 19-25 marca 2015 roku metodą internetowych zestandaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych (CAWI) przez agencję SW Research. Dobór próby miał charakter losowy. W badaniu wzięło udział 800 osób (400 mężczyzn wieku powyżej 40. r. ż. i 400 kobiet w wieku powyżej 30 r. ż., których partnerzy skarżą się na dolegliwości związane z dolnymi drogami moczowymi).
Bardzo ważna jest odpowiednia diagnostyka, to podstawa podstaw!!!!!