Uzależnienie od hazardu dotyka w naszym kraju około 2% wszystkich graczy. Dotyczy to także zakładów bukmacherskich, które na pierwszy rzut oka wydają się być całkiem nieszkodliwym hobby. Objawy są podobne ja w przypadku pozostałych gier hazardowych – ciągła chęć „odegrania się” pojawiająca się zaraz po porażce oraz brak dostatecznej siły woli, aby zrezygnować z ciągłego obstawiania. Procedura leczenia również jest bardzo zbliżona do tej mającej na celu wyleczenie z uzależnienia od gier na automatach czy w gry karciane.
Jak wygląda uzależnienie od zakładów bukmacherskich?
Hazardzista mający problem z grą, nie potrafi przestać – wygrana wzbudza apetyt na więcej, natomiast przegrana rodzi chęć „odegrania się” i odzyskania straconych pieniędzy. Jest to zatem błędne koło, z którego bardzo trudno ostatecznie się wydostać. Osoba taka wierzy, że szereg porażek prowadzi do spektakularnej wygranej. Nie ma zatem sensu rezygnować, kiedy jest się tak blisko osiągnięcia celu. Większość od razu tylko myśli o wygranej i jak odebrać wygraną od bukmacherów. Uzależnieni wierzą, że czuwa nad nimi Fortuna, która prędzej czy później wynagrodzi im poniesione straty.
Osoby uzależnione są w stanie obstawić ostatnie pieniądze, a w przypadku ich braku, zapożyczyć się na spore kwoty. Ponadto, zazwyczaj są nieobecne, myślami ciągle są przy zakładach a upływający czas nie ma dla nich znaczenia. Rytm dnia wyznaczają koleje rozgrywki, których wyniki można obstawiać praktycznie od świtu do nocy. Kiedy zatem zacząć się martwić? Kiedy osoba, która na początku obstawia zakłady bukmacherskie dla sportu, nagle – kilka razy z rzędu – odczuwa silną potrzebą „odegrania się”. Jest to pierwszy sygnał wskazujący na konieczność udania się do specjalisty.
Jak leczyć uzależnienie od zakładów bukmacherskich?
Nadmierną skłonność do gier hazardowych, w tym bukmacherskich, leczy się przede wszystkim poprzez odpowiednią terapię. Najczęściej jest to 12-tygodniowy program spotkań, podczas których obowiązuje zasada dyskrecji i tajności. Zadaniem terapeuty jest wytworzenie takiej atmosfery, aby uzależniony czuł się bezpiecznie i swobodnie. Po upływie trzech miesięcy chory otrzymuje dalsze wsparcie w postaci mityngów Anonimowych Hazardzistów oraz spotkań ze swoim terapeutą.
źródło: https://blogbukmacherski.pl