Najczęściej spotykanymi infekcjami u dzieci są wirusowe zakażenia dróg oddechowych. Niewielka gorączka, katar, kichanie i ból gardła to powszechnie znane objawy. Jak pomóc maluchowi przeżywającemu takie zakażenie? Jak przygotować mieszkanie na obecność chorego dziecka? Czy rodzic, który nie jest lekarzem może samodzielnie dobierać dziecku leki? Na te pytania odpowiada ekspert programu „Zdrowa ONA”.
Częstym popełnianym przez rodziców błędem jest wysyłanie chorego dziecka do szkoły czy przedszkola z nadzieją, że infekcja „rozejdzie się po kościach”. W takich sytuacjach dziecko narażone jest na powikłania, a dodatkowo zaraża kolegów i koleżanki. Punktem wyjścia jest pozostawienie malucha w domu, gdzie będzie miało warunku do odpoczynku i udanie się do lekarza, który zbada dziecko i podpowie, co zrobić w przypadku tej konkretnej infekcji. Istnieje też kilka podstawowych zasad, których zawsze powinniśmy przestrzegać – mówi prof. UWM dr hab. n. med. Piotr Jurkowski, Kierownik Katedry Pediatrii, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, ekspert programu „Zdrowa ONA“.
- Odpoczynek. Aby układ immunologiczny dziecka był w stanie walczyć z infekcją, konieczny jest czas na odpoczynek, a przede wszystkim na sen. Nie ma mowy o zabawach ruchowych typu bieganie czy skakanie po łóżku.
- Odpowiednia dieta i nawadnianie. Dieta Twojego dziecka powinna być przede wszystkim lekkostrawna. Posiłki podawaj w mniejszych porcjach, ale częściej niż zwykle w ciągu dnia. Podobnie woda, soki, nektary, niech będą w zasięgu ręki dziecka, blisko łóżka. W czasie infekcji gardło może się przesuszać, dlatego bardzo ważne jest jego ciągłe nawilżanie. W przypadku gorączki częste picie jest szczególnie ważne, żeby zapobiegać odwodnieniu organizmu.
- Nawilżanie powietrza w mieszkaniu. Aby nie dopuścić do wysychania śluzówki nosa powietrze w pomieszczeniu, w którym znajduje się chore dziecko powinno być odpowiednio nawilżone. Najpopularniejszą metodą jest położenie mokrego ręcznika na kaloryfer lub umieszczenie na nim naczynia z wodą. Obecnie dostępne są też nawilżacze powietrza. Należy również pamiętać o wietrzeniu pokoju, w którym przebywa maluch. Błędem jest odkręcanie kaloryferów do maksimum i przegrzewanie mieszkania. Staraj się, żeby temperatura nie przekraczała 21°
- Właściwe dobranie leków. Tę kwestię zawsze powinno się konsultować z lekarzem. Jeśli dziecko ma podwyższoną temperaturę ciała, należy podać mu leki obniżające gorączkę. Przy zatkanym nosie i trudnościach z oddychaniem wskazane jest podanie donosowych kropli obkurczających naczynia, ale nie więcej niż jest napisane na ulotce lub zaleci lekarz. Powinniśmy też wiedzieć, że wirusowych zakażeń dróg oddechowych nie leczy się antybiotykami. Nie martwmy się, jeżeli lekarz ich nie przepisze – antybiotyki nie działają na wirusy. Przy częstych infekcjach można też porozmawiać z lekarzem o lekach wzmacniających odporność lub ułatwiających zwalczanie wirusów.
- Toaleta nosa. Namawiaj dziecko, by starało się wydmuchać nos, jeżeli czuje zalegającą wydzielinę lub ciężko mu oddychać. Stosowanie kropli również musi być poprzedzone usunięciem wydzieliny z nosa. Jeśli wydmuchiwanie nie wystarcza, możliwe jest użycie specjalnych urządzeń, tzw. aspiratorów przeznaczonych szczególnie dla niemowląt i małych dzieci. Nie wolno jednak nadużywać tych urządzeń, by nie podrażnić błony śluzowej nosa.
- Nie tłumić niepotrzebnie odruchu kaszlowego. Stosowanie leków przeciwkaszlowych u niemowląt i małych dzieci jest wskazane jedynie w ściśle określonych przypadkach. Gdy zagęszcza się wydzielina w nosie, dziecko ma lepką, trudną do wykrztuszenia wydzielinę w drogach oddechowych, stosuje się syropy, które rozluźniają wydzielinę i ułatwiają odksztuszanie. Zalegająca wydzielina jest zwykle świetną pożywką dla bakterii wywołujących zapalenie dróg oddechowych i tym samym sprzyja powstawaniu powikłań infekcji wirusowej.
My już to przechodziliśmy, było ciężko